Sprawdzian przed Igrzyskami Olimpijskimi naszych siatkarzy zakończony – Liga Narodów
Siatkówka jest bardzo popularnym sportem na całym świecie. Grają w nią zarówno chłopcy, jak i dziewczęta. W wielu szkołach już od najmłodszych lat dzieci mają styczność z siatkówką. Mecze, nawet te na boisku w szkolnej sali gimnastycznej wywołują wiele emocji oraz radości. To dzięki lekcjom wychowania fizycznego w szkole wielu młodych ludzi zaczyna swoją przygodę z siatkówką. Potem może się to różnie potoczyć. Jedni grają w nią tylko dla rozrywki, a inni wiążą z nią swoją przyszłość. Siatkówka przyciąga także liczne grono ludzi przed telewizorami, kiedy to nasza ulubiona drużyna czy też reprezentacja naszego kraju walczy o to, aby zdobyć kolejne punkty, przesunąć się wyżej w tabeli czy wygrać medal. Takie właśnie wydarzenie, które przyciągnęło wiele osób przez ekrany telewizorów, odbywało się od 28 maja do 27 czerwca 2021 w Rimini we Włoszech. W tym czasie miała miejsce Liga Narodów w piłce siatkowej mężczyzn organizowana przez FIVB.
W tegorocznym VNL (Volleyball Nations League) brało udział 16 zespołów. Faza grupowa toczyła się w tak zwanej “bańce.” Oznaczało to, że drużyny biorące udział w międzynarodowym turnieju siatkarskim były podzielone na dwie grupy: 1 grupa – stali uczestnicy, 2 grupa – uczestnicy pretendujący. Rywalizację fazy grupowej można było oglądać na dwóch halach sportowych w Rimini przez 5 tygodni. To właśnie tam królowa siatkówka. Liga Narodów 2021 była okresem, w którym mogliśmy zobaczyć wiele ciekawych meczów między naprawdę znakomitymi drużynami z całego świata.
Siła tkwi w drużynie
Mimo, że wiele wspaniałych drużyn uczestniczyło w tym turnieju, nie jest zaskoczeniem, że oczy każdego Polaka były zwrócone na polską kadrę siatkarskiej reprezentacji mężczyzn. Wielokrotnie drużyna ta udowodniła, że jest silna i stać ją na wiele, dlatego oglądanie ich gry na boisku było prawdziwą przyjemnością. Polska kadra może pochwalić się mocną drużyną z wieloma doświadczonymi, ale także i młodymi zawodnikami. Od 2018 rok trenerem jest Vital Heynen, pod którego wodzą osiągnęliśmy nie jeden sukces. Pewnego rodzaju przygotowaniem na Igrzyska Olimpijskie, które rozpoczną się 23 lipca w Tokio w Japonii była właśnie Liga Narodów. Polska jak i inne drużyny podczas tego turnieju mogły w pewien sposób poznać siebie nawzajem, zobaczyć jak grają, ponieważ niektóre z nich staną naprzeciwko siebie na boisku właśnie w Tokio.
Liga Narodów w piłce siatkowej mężczyzn zapewniła naszym zawodnikom wiele meczów z różnymi przeciwnikami. Jednak niektóre były bardziej emocjonujące od drugich. Na pewno fani wyczekiwali na mecz meczu Polska – USA, ponieważ Stany Zjednoczone to mocny przeciwnik. Jednak jak się okazało nie byli zbyt silni, aby pokonać naszą drużynę. Polska wygrała 3:0 (25:17, 28:26, 25:17). Jak widać reprezentacja USA w dwóch setach naprawdę odstawała od naszej jeśli chodzi o ilość zdobytych punktów. Siatkarska Liga Narodów nie była nam straszna.
Siatkarska Liga narodów – polsko-francuskie starcie na i poza boiskiem
Kolejnym bardzo ciekawym spotkaniem, które zapewniła nam Liga Narodów, był ostatni mecz naszej reprezentacji w fazie grupowej Polska – Francja. Mimo dobrej gry nie udało nam się wygrać pierwszego seta i to drużyna trójkolorowych zdobyła punkt. Kolejny set był już nasz. Świetnie funkcjonowały polskie skrzydła z Kurkiem i Kubiakiem na czele. Jak można się spodziewać, kibicie myśleli, że teraz, kiedy reprezentacja wygrała seta wszystko pójdzie już gładko. Niestety tak nie było i mecz został doprowadzony do tie-breaka. Nie było to zbyt spokojne spotkanie, jeśli chodzi o końcówkę. Pod siatką zrobiło się gorąco i wywiązała się lekka sprzeczka między zawodnikiem drużyny francuskiej a polskiej (N’Gapeth vs Kubiak). Mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Francji i Polacy niestety przegrali ostatni mecz fazy grupowej.
Kiedy wszyscy myśleli, że to koniec emocji związanych z tym spotkaniem okazało się, że Earvin N’Gapeth napisał na swoim Instagramie, że Kubiak podczas meczu wulgarnie się do niego odezwał, a Vital Heynen jest rasistą, ponieważ skierował w jego kierunku n-word. Napisał także, że zgłosi to do komisji dyscyplinarnej. Przez to wybuchło spore zamieszanie. Ludzie na portalach społecznościowych nie mogli uwierzyć, że taka sytuacja mogła mieć miejsce, szczególnie biorąc pod uwagę, że mamy w swojej reprezentacji Wilfredo Leona, który jest osobą czarnoskórą. Heynen napisał nawet post na swoim twitterze, gdzie jak sam mówi, pierwszy raz wypowiada się o takiej sytuacji na mediach społecznościowych, ale że wydarzenia, które przedstawia N’Gapeth, nie miała miejsca. Wiele osób skomentowało to tym, że zawodnik przeciwnej drużyny chciał po prostu osłabić naszą reprezentację.
Do fazy finałowej dostały się cztery drużyny: Brazylia, Francja, Polska i Słowenia. Można zauważyć, że Polska znalazła się w grupie finałowej z drużynami, z którymi przegrały mecze w fazie grupowej. Mimo wszystko wierzyliśmy w zwycięstwo naszej reprezentacji. O wejście do wielkiego finału zagraliśmy ze Słowenią. Mimo przegranego z nimi meczu w fazie grupowej tutaj pokonaliśmy przeciwną drużynę 3:0, przez co zapewniliśmy sobie walkę w wielkim finale o pierwsze miejsce. Siatkarska Liga Narodów już następnego dnia miała wyłonić zwycięzcę całego turnieju.
Finał Ligii Narodów – rywalizacja Mistrza z Wicemistrzem świata
Finał Ligi Narodów był niezwykle ciekawym zjawiskiem. O zwycięstwo rywalizowaliśmy z Brazylią. Jeśli ktoś jest fanem siatkówki od dłuższego czasu, to wie, że to nie pierwszy raz, kiedy spotkaliśmy się z tą drużyną w meczu o pierwsze miejsce. W 2014 oraz 2018 roku wygraliśmy z nimi w finale Mistrzostw Świata. W 2014 mogliśmy przeżywać cudowne chwile, gdyż Mistrzostwa Świata odbywały się właśnie na naszej ojczystej ziemi. Dlatego też to zwycięstwo było tak cudowne i niezapomniane dla każdego fana siatkówki, jak i dla zawodników. W 2021 roku podczas Ligii Narodów naszym reprezentantom nie udało się powtórzyć sukcesu z innych spotkań i przegraliśmy z Brazylią 3:1. W pierwszych dwóch setach graliśmy dobrze i zdecydowanie, ale w dwóch kolejnych rywale odskoczyli nam na dużą ilość punków. Zwycięzcy Ligi Narodów to ostatecznie Brazylia, na niższym stopniu podium znalazła się Polska, a Francja, która pokonała Słowenię 3:0, zdobyła brązowy krążek.
Przed oficjalnym wręczeniem medali poznaliśmy jeszcze drużynę marzeń, która składała się z najlepszych zawodników. Tutaj Polska mogła poszczycić się aż czwórką reprezentantów: najlepszy rozgrywający – Fabian Drzyzga, najlepszy przyjmujący – Michał Kubiak, najlepszy blokujący – Mateusz Bieniek, a jednym z dwóch najlepszych atakujących i zarazem MVP turnieju został Bartosz Kurek, który naprawdę zagrał niesamowity turniej.
Liga Narodów w piłce siatkowej mężczyzn dostarczyła nam także nowy rekord. Mowa tutaj o fenomenalnej dyspozycji Wilfredo Leona, jeśli chodzi o asy serwisowe. W meczu z Serbią zdobył aż 13 asów i tym samym pobił rekord Ligi Narodów, jeśli chodzi o zdobyte punkty z zagrywki w jednym spotkaniu.
Heynen i jego decyzje – ogłoszenie składu, które wywołało dyskusje
Kolejną ważną sprawą, która rozstrzygnęła się podczas VNL, było ogłoszenie składu na wyjazd na Igrzyska Olimpijskie do Tokio. Fani siatkówki, ale także i sami reprezentanci oczekiwali z niecierpliwością, kiedy Vital Heynen ogłosi kto pojedzie na IO. Ostateczny skład wzbudził wiele emocji w świecie siatkówki z dwóch względów. Po pierwsze wiele osób było zdziwionych brakiem Karola Kłosa w składzie, gdyż jest on bardzo dobrym zawodnikiem i może być to jego ostatnia szansa na Igrzyska Olimpijskie. Kolejnym zaskoczeniem było to, że trener zastanawiał się, kto pojedzie na IO na pozycji libero – Zatorski czy Wojtaszek. Ta decyzja wywołała wiele rozmów i spekulacji na ten temat, jednak ostatecznie trener postanowił, że to Zatorski pojedzie do Tokio. Kolejny sprawdzian naszych siatkarzy przed Igrzyskami już od 9 do 11 lipca w Krakowie podczas XVIII Memoriału Wagnera na TAURON Arenie Kraków.