Z Polską po medale. Najwybitniejsi trenerzy reprezentacji biało-czerwonych

Biało-czerwoni mają na koncie medale wszystkich najważniejszych międzynarodowych imprez, którymi szczyci się siatkówka. Reprezentacja Polski mężczyzn wygrała już igrzyska olimpijskie, zdobyła złote medale mistrzostw świata i Europy. Za każdym z tych sukcesów stał wybitny trener, który sprawiał, że boisko do siatkówki było areną skoordynowanej i skutecznej gry Polaków. Przybliżamy sylwetki selekcjonerów, którzy odnosili z reprezentacją największe sukcesy.

Zygmunt Kraus – pierwszy medal

Kraus został drugim w historii trenerem kadry. Po raz pierwszy objął ją w 1949 roku – punktacja w siatkówce funkcjonowała wówczas na innych zasadach, niż dzisiaj. Kraus pełnił funkcję selekcjonera trzykrotnie, największy sukces odniósł w 1965 roku. Drużyna pod jego wodzą zdobyła pierwszy w historii medal międzynarodowej imprezy – srebro rozgrywanej w Polsce pierwszej edycji Pucharu Świata. Kraus był także teoretykiem siatkówki – napisał kilka podręczników dotyczących tego sportu. Zmarł w 1978 roku.

Hubert Wagner – złoto igrzysk

Twórca największych sukcesów polskiej siatkówki. Najpierw zdobył medal mistrzostw Europy jako zawodnik, potem, w roli trenera, poprowadził biało-czerwonych do złota mistrzostw świata w Meksyku w 1974 roku oraz złota olimpijskiego dwa lata później. Te dwa sukcesy rozdzieliło jeszcze srebro mistrzostw Europy. Wagner wymagał bezwzględnej dyscypliny, czym zyskał sobie przydomek “Kat”. Ale jego metody pracy dawały świetne rezultaty. W czasie drugiej przygody z kadrą, w 1983 roku, znów doprowadził ją do srebra mistrzostw Europy. Po raz trzeci objął drużynę w latach 90., tym razem bez sukcesów. Zginął w wypadku samochodowym w 2002 roku.

Raul Lozano – powrót na szczyt

Argentyńczyk w 2005 roku został pierwszym zagranicznym selekcjonerem w historii męskiej reprezentacji. Zapoczątkował serię obcokrajowców na tym stanowisku, która trwa do dziś. Pod jego wodzą biało-czerwoni, po 32 latach przerwy, wrócili na podium mistrzostw świata – w 2006 roku zajęli drugie miejsce, ustępując jedynie Brazylii. Więcej medali dużych imprez Lozano nie zdobył, choć wprowadził Polaków do turnieju finałowego Ligi Światowej. Po zakończeniu pracy nad Wisłą trenował między innymi reprezentacje Niemiec, Iranu i Chin.

Daniel Castellani – niespodzianka w Europie

Rodak Lozano zastąpił go w 2009 roku. Miał za sobą wielkie sukcesy jako zawodnik, reprezentację Polski poprowadził do pierwszego w historii mistrzostwa Europy. W 2009 roku, mimo braku kilku kontuzjowanych gwiazd, jego zespół nie miał sobie równych. Rok później stracił posadę po nie najlepszym występie w mistrzostwach świata. Castellani trenował również między innymi czołowe polskie kluby oraz reprezentację Finlandii.

Stephane Antiga – złoty debiutant

Jego wybór na trenera polskiej kadry jesienią 2013 roku był sensacją. Francuz przez kilka lat grał w polskiej lidze, ale nigdy wcześniej nie trenował żadnego zespołu. Do pomocy dobrał sobie jednak doświadczonego Philippe’a Blaina i podołał zadaniu. Przekonał do powrotu do kadry Mariusza Wlazłego i poprowadził Polskę do złota rozgrywanych przed własną publicznością mistrzostw świata. Antidze nie powiodło się jednak na igrzyskach olimpijskich i w 2016 roku rozwiązano z nim kontrakt. W CV ma również pracę z kadrą Kanady.

Vital Heynen – sukces od zaraz

Belgijski trener objął polską kadrę na początku 2018 roku, choć wcześniej Polski Związek Piłki Siatkowej planował obsadzić w roli selekcjonera Polaka. Zatrudnienie Heynena okazało się strzałem w dziesiątkę – Polacy obronili wywalczony cztery lata wcześniej złoty medal mistrzostw świata. Rok później do listy sukcesów Belg dołożył brąz Ligi Narodów i brązowy medal mistrzostw Europy. Przed objęciem polskiej kadry prowadził do sukcesów między innymi Niemców i Belgów.

5/5 - (2 votes)