Jak dbać o piłkę do siatkówki?
Gra w siatkówkę może sprawić wiele frajdy, ale szczególnie przyjemnie odbija się oryginalne piłki do siatkówki. Najbardziej pożądane przez wszystkich są te opatrzone logiem FIVB, czyli Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej. Rozgrzewka z piłkami w charakterystyczne niebiesko-żółte pasy pozwala niemal wczuć się w rolę profesjonalnych zawodników. Jak jednak dbać o taką piłkę, by jak najdłużej można było nią serwować i ścinać? Podpowiadamy.
Piłka do siatkówki – najważniejsze cechy
Piłki do siatkówki znajdziemy w każdym większym markecie, ale nie wszystkie najtańsze modele spełniają wymagania stawiane profesjonalnym piłkom. Rozmiar piłki do siatkówki określa kilka liczb. Jej obwód powinien wynosić od 65 do 67 centymetrów, średnica – 21 centymetrów. Istotna jest również waga, którą przepisy określają na 260-280 gramów. Ostatnia ważna cecha to ciśnienie wewnątrz piłki, które powinno wynosić 0,300–0,325 kG/cm². To również główny parametr, który różni piłki do siatkówki plażowej od tych przeznaczonych do gry w hali – do gry na piasku używa się piłek z nieco mniejszym ciśnieniem.
Zasady użytkowania piłki do siatkówki
Kiedy już kupimy model spełniający wszystkie najważniejsze wymagania, warto zadbać o to, by służył nam jak najdłużej. Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, że piłka do siatkówki jest przeznaczona do użytkowania w hali. Dlatego osoby, które wiosną czy latem grają na zewnątrz, muszą szczególnie uważać, by nie uszkodzić piłki. Zabójczy może być dla niej oczywiście przede wszystkim kontakt z ostrymi przedmiotami czy krawędziami. W przypadku gry poza halą mogą ją uszkodzić na przykład gałęzie czy kamienie. Powłoka piłki szybko zetrze się również wtedy, gdy będziemy odbijać nią o beton czy zewnętrzną ścianę budynku, co może spowodować przetarcia.
Piłki do siatkówki nie należy również kopać. Sporadyczne uderzenia nogami oczywiście zdarzają się nawet w trakcie gry w siatkówkę. One nie będą groźne dla naszej piłki, ale regularne ćwiczenie na niej strzałów nogami, znanych z piłki nożnej – jak najbardziej. W przeciwieństwie do futbolówki nie jest bowiem przystosowana do silnych ciosów. A przecież butem uderza się zwykle mocniej niż ręką. Dlatego częste kopanie piłki do siatkówki może skończyć się odkształceniem powierzchni. Piłka przestanie być sprężysta, po odbiciu może lecieć w niespodziewanych kierunkach. Nadwyrężenie jej powłoki będzie też skutkować po prostu tym, że piłka szybciej się zepsuje.
Odpowiednia konserwacja
Żywot piłki można nieco przedłużyć, odpowiednio ją konserwując. Nie potrzeba do tego żadnych skomplikowanych zabiegów – wystarczy po prostu od czasu do czasu wyczyścić ją wilgotną ściereczką. Trzeba jednak uważać, by nie narazić piłki na przesadnie duży kontakt z wodą. O ile na przykład piłka do piłki nożnej czy ulicznej koszykówki jest przygotowana przez producenta na kontakt z wodą, o tyle piłka do halowej siatkówki zupełnie nie. Kiedy za bardzo namoknie, osłabną połączenia paneli, z których jest wykonana. Piłkę najlepiej trzymać więc w suchym miejscu.
Jak spuścić powietrze z piłki do siatkówki? Jak ją napompować?
Czynnością, w trakcie której można uszkodzić piłkę, jest również pompowanie. Do wypełnienia piłki powietrzem zazwyczaj używa się pompki z igłą. Dla bezpieczeństwa warto zamoczyć igłę w glicerynie lub mydle rozcieńczonym w wodzie. Dzięki temu zmniejszymy ryzyko złamania igły, która może wówczas pozostać w piłce i uszkodzić jej dętkę lub wentyl. O tym samym warto pamiętać, kiedy za pomocą igły będziemy chcieli spuścić powietrze z piłki.
